Johnny Ball – brytyjski prezenter telewizyjny i radiowy prowadzący programy edukacyjne dla dzieci, popularyzator matematyki, celebryta
To propozycja dla starszych dzieci, która ma na celu zarażenie ich ciekawością świata oraz pokazanie, że niemal wszystkie zjawiska da się skutecznie wytłumaczyć za pomocą matematyki. Matemagicy to osoby znające matematykę i stosujące ją w życiu codziennym. Aby wykazać niezwykłą użyteczność matematyki, autor podaje przykłady, jak wyglądałoby nasze życie bez rachunków i mierzenia (np. mecze piłkarskie trwałyby latami, kibice umieraliby podczas nich ze starości lub z nudów, a wyniki miałyby postać 75 789 : 76 100, których to liczb i tak nikt nie umiałby nazwać).
A przecież przez setkami tysięcy lat ludzie żyli, nie używając liczb, nie znali swojego wieku, ani nie potrafili określić bieżących dat. Takie życie było bardzo uciążliwe, ale to się wkrótce zmieniło. I tak w przystępny sposób autor tłumaczy, jak 200 lat przed Chrystusem grecki matematyk Eratostenes wyznaczył obwód Ziemi i oszacował jej odległość od Słońca, a inny z matematyków - Hipparch - ustalił odległość Ziemi od Księżyca. Dowiadujemy się także w jaki sposób starożytni Egipcjanie 2000 lat przed Chrystusem budowali ogromne piramidy i jak konstruowano zegary słoneczne. Książka zawiera wiele informacji o jednostkach miar zarówno współczesnych, jak i tych stosowanych w dawnych czasach (np. łyk = ok. 28 ml, gigaannum = miliard lat, brodosekunda, czyli przyrost męskiej brody w czasie jednej sekundy, = ok. 5 nanometrów). Poznajemy także historyczne przyrządy pomiarowe, jak laska Jakuba czy kwadrant.
Książkę warto polecić rodzicom, którzy chcieliby odświeżyć wiadomości dotyczące mierzenia i jednostek miar oraz zafascynować swoje dzieci użytecznością elementarnej matematyki. Przejrzą ją też zapewne z ciekawością gimnazjaliści, tym bardziej, że jest kolorowa i ciekawie ilustrowana.
- ciekawostki historyczne i lingwistyczne dotyczące mierzemia
- projekt edukacyjny z matematyki
Tradycja bożo-narodzeniowych jarmarków we Wrocławiu sięga XVI wieku. Jedną z ich atrakcji bywała dawniej "legnicka bomba". Co to było? 
