Zad. 1. W Polsce w wyborach do Sejmu obowiązuje ordynacja proporcjonalna z 5% progiem wyborczym dla partii. Liczba głosów przeliczana jest na mandaty
według reguły d'Hondta. Co oznaczają terminy: ordynacja proporcjonalna i reguła d'Hondta?
Zad. 2. W pewnym okręgu wyborczym do obsadzenia były 3 mandaty do Sejmu RP. Głosujący oddali następujące liczby głosów na komitety wyborcze czterech partii, które w skali kraju przekroczyły próg wyborczy:
- Partia Zielonych 200,
- Partia Czerwonych 300,
- Partia Różowych 400,
- Partia Tęczowych 500.
a) Ile mandatów w tym okręgu zdobyły poszczególne partie?
b) Co by się zmieniło, gdyby przy zachowaniu pozostałych liczb na Partię Tęczowych zagłosowało 600 osób?
Zad. 3. Czy łatwiej można dostać się w tym roku do Sejmu, czy na studia informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim?
W tym miesiącu punkty zdobyli:
- 3 - Krystyna Lisiowska - redaktor z Warszawy, Marzena Wąsiewicz - nauczycielka z Kajetan, Dominik Zygmunt - ekonomista z Białej Rawskiej,
- 2,75 - Agata Centkowska - informatyk z Biela,
- 2,25 - Tomasz Tomiczek - nauczyciel z Lipowej.
Zad. 1. Ordynacja proporcjonalna to system przeliczania oddanych przez wyborców głosów na liczbę mandatów parlamentarnych dla poszczególnych partii proporcjonalną do liczby uzyskanych przez tę partię głosów. Terytorium państwa podzielone jest na okręgi wyborcze, z każdego okręgu mandat może otrzymać kilku kandydatów. Po podliczeniu głosów we wszystkich okręgach dana partia uzyskuje w danym okręgu taką liczbę mandatów, jaka odpowiada uzyskanemu przez nią w wyborach poparciu w tym okręgu. Do Sejmu wchodzą ci kandydaci z partyjnych list, którzy zdobyli w okręgu największe liczby głosów. Przeliczanie głosów na mandaty może się odbywać wg różnych reguł matematycznych.
Reguła d'Hondta to jedna z metod stosowanych do podziału mandatów w systemach wyborczych opartych na ordynacji proporcjonalnej z listami partyjnymi. Nazwa pochodzi od nazwiska belgijskiego matematyka Victora d’Hondta. Gdy n oznacza liczbę mandatów do przydzielenia w danym okręgu, dzieli się liczbę ważnych głosów oddanych na daną partię w tym okręgu przez kolejne liczby naturalne 1, 2, 3, …, n. Tak otrzymane ilorazy porządkuje się malejąco i wybiera n największych ilorazów. Każdy wybrany iloraz danej partii daje jej jeden mandat, czyli partia otrzymuje tyle mandatów, ile spośród jej ilorazów zostało wybranych. W przypadku gdy kilka partii uzyskało jednakowe ilorazy, pierwszeństwo ma ta, na którą w sumie oddano w danym okręgu więcej głosów. Gdyby na dwie partie oddano równe liczby głosów, o pierwszeństwie rozstrzyga liczba obwodów głosowania, w których na daną partię oddano większą liczbę głosów.
Zad. 2. a) Partia Zielonych - 0 mandatów, partie Czerwonych, Różowych i Tęczowych - po 1 mandacie.
b) Partie Zielonych i Czerwonych - 0 mandatów, Partia Różowych - 1 mandat, Partia Tęczowych - 2 mandaty (przy równym ilorazie partia mająca więcej głosów jest faworyzowana).
Zad. 3. Kandydatów do sejmu było 6655, a miejsc jest 460, co daje wynik 14,5 kandydata na miejsce. Na kierunek informatyka na UW było w tym roku akademickim zaledwie 8,7 kandydata na miejsce, ale znacznie trudniej niż do Sejmu było dostać się na UW na kierunek lekarski (30,2), koreanistykę (24,5), filologię angielską (16,3) oraz psychologię (15,7) - patrz https://rekrutacja.uw.edu.pl/statystyki-rekrutacyjne/.