O dziale (platonicznie)

Data ostatniej modyfikacji:
2012-06-5
Autor: 
Krzysztof Omiljanowski
pracownik IM UWr
Poziom edukacyjny: 
gimnazjum
szkoła średnia z maturą
szkoła profilowana zawodowa
Dział matematyki: 
geometria syntetyczna
Wszystkie rysunki utworzono
za pomocą programu C.a.R.
Można przesuwać suwaki
i wskazane pod rysunkiem punkty.


 

W Maratonie zadaniowym - ustawicznym konkursie toczącym się na naszym Portalu - pojawiło się takie zadanie:

Na trzech posterunkach A, B, C usłyszano huk działa
i zanotowano dokładne czasy tA, tB, tC tego zdarzenia.
Jak na tej podstawie na mapie sztabowej wyznaczyć pozycję D działa?

Zadanie okazało się dość trudne, dlatego omówimy tu jego rozwiązanie.

Przyjmijmy następujące oznaczenia:
 -   tmax , tmin , tsr  =  największa, najmniejsza i środkowa z liczb tA , tB , tC ,
 -   Pmax , Pmin , Psr  =  najdalszy, najbliższy, pośredni posterunek względem pozycji działa D.

Wiadomo, że dźwięk przebywa 1/3 km w ciągu sekundy.
Gdy cofniemy czas do chwili t, to z punktu widzenia (słyszenia) A, miejsca, w których mogłoby znajdować się działo, tworzą okrąg. Nazwijmy go p-okręgiem (potencjalnym okręgiem). Jego promień jest 1/3 różnicy tA - t (dlaczego?). Ilustruje to poniższy rysunek.
(Uwaga. Czas jest mierzony w sekundach od umownej chwili 0. Wystrzał mógł paść w chwili ujemnej.)

 

Można przesuwać suwaki i punkty A, B, C, D???.

 

Cofając się dostatecznie daleko w przeszłość, zobaczymy, że działo jest w punkcie wspólnym trzech p-okręgów. Ale jak wyznaczyć to miejsce?
A dokładniej, jak to zrobić według reguł Platona (platonicznie?), tzn. posługując się tylko cyrklem i linijką bez podziałki?

 

Taką konstrukcję łatwo opisać, gdy znamy pojęcie inwersji względem okręgu.

Przypomnijmy najpierw określenie i podstawowe własności tego przekształcenia.

Punkt P'  jest obrazem punktu P w inwersji względem okręgu o środku O i promieniu R, gdy

Można przesuwać punkt P.

P' leży na półprostej OP oraz

 OP'  .  OP   =   R 2.
Można go skonstruować w następujący sposób:
- półprosta OP przecina okrąg w punkcie Pm,
- pomocnicza półprosta u przecina okrąg w Pu,
- przez Pm prowadzimy prostą równoległą do PPu,
- wyznacza ona punkt P'u, który przenosimy na półprostą OP, tzn. znajdujemy OP' = OP'u.

W inwersji obrazami okręgów są okręgi (za wyjątkiem tych, które przechodzą przez środek inwersji O). Można to zobaczyć na poniższym rysunku, można też udowodnić wyznaczając kąt K'M'L'. (Które trójkąty są podobne?)

 

Można przesuwać suwaki i punkty P, S.

 

Uwaga. Obrazem okręgu okr jest okrąg okr', lecz środek S okręgu okr (zazwyczaj) nie jest przekształcany na środek N okręgu okr'.

 

Powróćmy do działa.
Pomyślmy o takiej chwili t0 z przeszłości, że p-okręgi posterunków Pmax, Pmin są styczne zewnętrznie. Wtedy szukany punkt D jest środkiem okręgu stycznego zewnętrznie do wszystkich trzech p-okręgów. (Dlaczego?)
Poniżej pokazana jest konstrukcja punktu D, czyli miejsca, gdzie mogło znajdować się działo.

 

Można przesuwać suwaki i punkty A, B, C.

 

Zauważmy, że punkt 9. konstrukcji może być niejednoznaczny. Może istnieć wiele okręgów (brązowych) stycznych jednocześnie do dwóch prostych i okręgu (niebieskiego). Zobaczysz to na poniższym rysunku. (Zmieniając wartości czasów i położenia posterunków, można uzyskać nawet cztery takie (brązowe) okręgi.

 

Można przesuwać suwaki i punkty A, B, C.

 

Powyższa konstrukcja jest niemal rozwiązaniem problemu starożytnego greckiego geometry Apoloniusza z Pergi (żyjącego w latach 260 p.n.e.-190 p.n.e.):

skonstruować okrąg styczny do trzech danych okręgów.
(Tu dane okręgi, to p-okręgi.)

Ogólnie może być nawet osiem okręgów stycznych do trzech danych.
Jednak w naszej działowej wersji otrzymamy ich najwyżej cztery. Dlaczego?

W naszym działowym problemie szukamy tylko okręgu stycznego zewnętrznie do trzech p-okręgów. Dlaczego? Interesujące jest, że mogą istnieć dwa takie okręgi i to nie tylko w sytuacji, gdy posterunki A, B, C leżą w jednej linii. A czasem zadanie nie ma żadnego rozwiązania (sztabowiec powinien wtedy poszukać... szpiega na którymś z posterunków, który przekazał fałszywe dane o czasie.)
Jak rozpoznać, ile jest rozwiązań naszego problemu, dla zadanych punktów i czasów?

Wydaje się, że główna trudność w badaniu liczby rozwiązań, polega na braku odpowiedniego języka, w którym można sformułować odpowiedź. Proponuję kompromis.
Przyjrzyjmy się sytuacji w momencie gdy odgłos wystrzału dotarł do pierwszego (najbliższego) posterunku, czyli gdy t = tmin.

 

Można przesuwać suwaki i punkty A, B, C.

 

Przesuwając punkt Psr (niebieski) i zmieniając pozostałe parametry, można stwierdzić, ile jest rozwiązań naszego problemu.

Szczegóły pomijamy, bo sztabowca to już zapewne nie interesuje.Może go natomiast zainteresować inny sposób rozwiązania tego samego zadania, który opisujemy w artykule O dziale (hiperbolicznie).

 



 

Powrót na górę strony