W stulecie wręczenia nagrody Nobla polskiej uczonej Marii Skłodowskiej-Curie 14 XII 2012 w Pałacu Prezydenckim w Warszawie Bronisław Komorowski uhonorował odznaczeniami państwowymi wybitne kobiety polskiej nauki. Była wśród nich prof. Ewa Damek z Instytutu Matematycznego UWr, która została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Najważniejsze wydarzenia Międzynarodowego Roku Chemii i Roku Marii Skłodowskiej-Curie miały miejsce w dniu 25 listopada 2011 roku na Zamku Królewskim w Warszawie. Rano w Sali Koncertowej odbyła się sesja naukowa "Kobiety w nauce" z udziałem przedstawicielek środowisk naukowych z Francji, Polski, Japonii, USA, Włoch, Pakistanu i Tajwanu, a następnie w Sali Wielkiej rozpoczęła się uroczystość zakończenia Roku Marii Skłodowskiej-Curie.
Odbywała się pod patronatem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, a udział w niej wzięli m.in. przedstawiciele prezydentów Polski i Francji, wnukowie Marii Skłodowskiej-Curie: Pierre Joliot i prof. Helene Langevin (córka Ireny i Frédérica Joliot–Curie; żona Michela Langevina - wnuka blisko związanego z Marią Skłodowską-Curie Paula Langevina; specjalistka z zakresu fizyki jądrowej; studiowała w Instytucie Fizyki Jądrowej w Orsay oraz w paryskiej École Supérieure de Physique et de Chimie Industrielles; pracowała w Narodowym Centrum Badań Naukowych i w Instytucie Fizyki Jądrowej na Uniwersytecie Paryskim), a także laureaci Nagrody Nobla w dziedzinie chemii: prof. Ada Yonath (specjalistka w zakresie krystalografii; studiowała na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie i w Instytucie Nauki Weizmanna; pracowała w Carnegie Mellon University oraz MIT; laureatka Nagrody Wolfa w dziedzinie chemii 2007 i Nagrody Nobla za badania nad strukturą i funkcją rybosomów 2009), prof. Jean-Marie Lehn (studiował na Uniwersytecie w Strasbourgu; pracował na Uniwersytetach Harvarda i w Strasburgu, członek College de France w Paryżu; Nagroda Nobla 1987)
i prof. Yuan Tseh Lee (obrał ścieżką kariery naukowej pod wpływem lektury biografii Marii Skłodowskiej-Curie; został przyjęty na studia na Narodowym Uniwersytecie Tajwanu ze względu na bardzo dobre wyniki w nauce bez egzaminów wstępnych, potem studiował na National Tsing Hua University i Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley; pracował na Uniwersytecie Harvarda; Nagroda Nobla 1986 za badanie dynamiki elementarnych procesów chemicznych - pierwsza dla obywatela Tajwanu; w 2011 roku odznaczony Medalem Kołosa przez Wydział Chemii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Medalem Marii Skłodowskiej-Curie przez Polskie Towarzystwo Chemiczne). Obecni byli też: prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Michał Kleiber, wiceprezes francuskiej Academie des Sciences prof. Philippe Taquet i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Podczas uroczystości oficjalnie wprowadzono do obiegu banknot kolekcjonerski z wizerunkiem Marii Skłodowskiej-Curie i zaprezentowano znaczek pocztowy polsko-szwedzkiej emisji "100-lecie przyznania Nagrody Nobla z chemii Marii Skłodowskiej-Curie". Na koniec odbyły się projekcje skróconych wersji filmów "Śladami Marii Skłodowskiej-Curie" i "Marie Curie - la chimie de l'imponderable".
Zwany też Polonia Restituta to drugie najwyższe polskie państwowe odznaczenie cywilne (po Orderze Orła Białego). Nadawany jest za wybitne osiągnięcia na polu oświaty, nauki, sportu, kultury, sztuki, gospodarki, obronności, działalności społecznej, służby państwowej oraz rozwijania dobrych stosunków z innymi krajami. Został ustanowiony w 1921 roku. Chociaż w 1944 roku włączono go do systemu odznaczeń PRL (pozbawiając orła korony i zmieniając na rewersie rok 1918 na 1944), to do 1990 roku w wersji przedwojennej był nadawany przez Rząd Rzeczypospolitej na uchodźstwie, a od 1992 roku przez prezydenta RP.
Order wzorem francuskiej Legii Honorowej ma pięć klas: 1. Krzyż Wielki, 2. Krzyż Komandorski z Gwiazdą, 3. Krzyż Komandorski, 4. Krzyż Oficerski i 5. Krzyż Kawalerski. Noszony jest na czerwonej wstędze z białymi pasami po bokach na lewej stronie piersi (IV-V klasa), na szyi (II-III klasa) lub przez prawe ramię (I klasa).
Na straży honoru orderu stoi Kapituła Orderu Odrodzenia Polski składająca się z Wielkiego Mistrza Orderu i ośmiu członków Kapituły, powoływanych przez Wielkiego Mistrza na pięć lat. Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach Wielkim Mistrzem Orderu staje się z urzędu prezydent RP, który automatycznie staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I.
Ewa Damek jest profesorem zwyczajnym w Instytucie Matematycznym Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 2002-2007 pełniła obowiązki jego dyrektora. Od 2005 roku kierowała w IM UWr projektami Marie Curie Host Fellowships for the Transfer of Knowledge.
W 1999 roku otrzymała subsydium profesorskie "Mistrz" Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, a w 2009 roku była jedną z 12 najwybitniejszych polskich naukowczyń, których sylwetki opisały "Wysokie obcasy" w artykule Moniki Redzisz pt. Piękny umysł, i które znalazły się w kalendarzu Zorka Project na rok 2010.
Ewa Damek urodziła się w 1958 roku. Gdy była w 7 klasie szkoły podstawowej mama pokazała jej w gazecie artykuł o Hani Garydze - uczennicy III LO we Wrocławiu, która odniosła sukces w Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej (obecnie Hanna Garyga jest nauczycielką matematyki w III LO i przyjaźni się z Ewą Damek). Ewa postanowiła również pójść do tej szkoły i powtórzyć sukces starszej koleżanki. Był rok 1973. Po odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej z profesorami IM UWr Stanisławem Hartmanem i Romanem Dudą została przyjęta do pierwszego rocznika tzw. uniwersyteckich klas matematycznych. W klasie były tylko 4 dziewczyny. Zajęcia prowadzili młodzi pracownicy naukowi. Początkowo Ewa nie lubiła jakoś szczególnie matematyki, ale dużo się uczyła i w końcu była jedną z najlepszych z tego przedmiotu. Dzięki lekcjom matematyki mogła być twórcza. Sukcesu Hanki Garygi nigdy nie powtórzyła, choć od II klasy startowała w Olimpiadzie Matematycznej. W II i III klasie nie doszła nawet do finału krajowego, ale zaparła się i trenowała, rozwiązując zadania z poprzednich lat, tak że w klasie IV w etapie centralnym zdobyła wyróżnienie. Została natomiast laureatką jednej z pierwszych edycji Konkursu Prac Uczniowskich z Matematyki organizowanego przez popularnonaukowy miesięcznik Delta.
Dziś Ewa Damek twierdzi, że od 10. roku życia przez kolejne 40 lat wkładała nieskończone ilości godzin w uczenie się matematyki i dziś zbiera tego owoce. Bawi się rozwiązywaniem matematycznych problemów, ale aby bawić się całe życie, trzeba całe życie się uczyć. Jak mówi "młodzi ludzie często myślą, że nauka jest niepotrzebna, że można bez niej łatwo żyć i zarabiać pieniądze. Nie zgadzam się z tym. Płaci się komuś za bycie ekspertem w danej dziedzinie. Jak się nic nie umie, zostaje się politykiem albo kasjerem w Geancie."
Po ukończeniu szkoły w 1977 roku Ewa Damek podjęła studia matematyczne na Uniwersytecie Wrocławskim (w 2003 roku naukę w klasie matematycznej III LO ukończył także jej syn i podjął na Uniwersytecie studia informatyczne). Będąc ambitną studentką, Ewa starała się zaliczać wszystkie egzaminy na piątki (dwa razy się nie udało, dostała 4+ i 4). Czasem było ciężko i przeżywała kryzys, ale dziś wie, że warto było się uczyć, bo dla przyszłej pracy naukowej studia są tylko elementarzem. Trafiła na znakomitych wykładowców i promotora, który podsunął jej ciekawy temat pracy magisterskiej, chociaż jej ukończenie poprzedziły koszmarne rachunki. Ukończyła studia w 1982 roku z III wynikiem na roku, a dziesięć lat później okazało się, że przestrzenie, które badała w swojej pracy magisterskiej, pozwoliły rozstrzygnąć hipotezę Lichnerowicza otwartą od 1944 roku. Opublikowała na ten temat wspólną pracę z Włochem z Politechniki w Turynia Fulviem Riccim.
W roku 1987 Ewa Damek obroniła doktorat pod kierunkiem prof. Andrzeja Hulanickiego i wyjechała do pracy na University of Georgia w USA, gdzie zarobiła na dom. Mogła tam zostać, ale wiedziała, że we Wrocławiu zostawiła doskonałe środowisko naukowe, od którego wiele jeszcze może się nauczyć. Gdyby została w kiepskim ośrodku, nie doszłaby do habilitacji. Dziś ma własną problematykę naukową (zajmuje się analiza harmoniczną), sama stawia problemy, wypromowała czterech doktorów. W 2000 roku z rąk prezydenta RP otrzymała dyplom profesora.
Nauczona własnym doświadczeniem prof. Damek wie, że "nie można być najlepszym ze wszystkiego, ale należy dać z siebie wszystko w jakiejś dziedzinie. To daje ciekawą pracę, a ciekawa praca daje cudowne życie. Nigdy nie zamieniłabym swojej pracy na dwa razy lepiej płatną, ale taką, której bym nie lubiła". Młodzi ludzie stojący przed wyborem kierunku studiów stoją u stóp wysokiej góry zarośniętej drzewami, nie wiedząc, co jest na szczycie. Potrzebują przewodnika. Ewa znalazła ich w osobach ojca, nauczyciela matematyki w LO, promotora na studiach. Dziś, gdy stoi wyżej i widzi więcej, sama chętnie pomaga młodym.