Kjartan Poskitt
Jeśli trafiłeś na tę książkę, to masz szczęście. Warto polecić ją wszystkim, którym na myśl o rachunku prawdopodobieństwa cierpnie skóra, a wariacja kojarzy się bardziej z Beethovenem niż z matematyką. To i wszystkie inne terminy probabilistyczne pozostają w głowie na długo, po zapoznaniu się z historiami barbarzyńcy Kudłacza Opornika, krupiera Matemagika i nałogowych hazardzistów: Lilki Parowiec, Benka Szulera i kawalera de Meré.
Książek z serii "Monstrrrualna erudycja" (w oryginale angielskim "Horrible Histories") nie da się nie lubić - mają niewielki rozmiar, ciekawą zawartość, są pełne humoru i atrakcyjnie ilustrowane. Obejmują różne dziedziny nauki od archeologii i biologii przez matematykę do filmu, muzyki, mody i sportu. Ich zabawne opowieści rozśmieszą, zainteresują i w bezbolesny sposób nauczą. Jedyny minus tej serii, to błędy w polskim tłumaczeniu, więc jeśli ktoś ma możliwość, powinien przeczytać oryginały.
Czy wydarzenie polegające na tym, że "pęka ci w rękach torba z chrupkami, a one wysypują się na podłogę, układając się w twoje imię i nazwisko", wydawało Ci się do tej pory niemożliwe? A jednak jest pewna realna szansa, że tak właśnie mogłoby się stać. Jak ją obliczyć? Książka dostarcza odpowiedzi na to i wiele innych intrygujących pytań, np.: jaka jest szansa na trafienie faceta lub babki wśród tłumu na peronie lub na to, że Józek Smarkacki zjawi się na randce i dlaczego jego pocałunek z Weroniką nazwiemy "zdarzeniem niemożliwym", jak obstawiać wyniki rzutu monetą, by być pewnym wygranej i czy warto grać w totolotka, karty czy jednorękiego bandytę.
Bohaterowie książki pomagają uratować wszechświat (stosując do tego drzewo prawdopodobieństw), przekonują się, jak to jest być gołębiem i unikają wątpliwej przyjemności wypicia lurowatej herbaty w barze Deluxe Kotlet (dzięki zastosowaniu trójkąta Pascala). W części dla bardziej zaawansowanych dowiadujemy się, co mają wspólnego permutacje i kombinacje z restauracją Cwanego Radży, barem u Józka i zdrowiem naszych żołądków, dlaczego w wyniku permutacji dzwony kościelne nigdy nie wybiją melodii Jingle Bells, jak obliczyć liczbę pi rozrzucając słomki na podłodze i jaka jest szansa, żeby małpa napisała Hamleta. I tak przechodząc od rzutu monetą i kostką przez gry karciane do uderzenia meteorytu, niepostrzeżenie staniesz się ekspertem od zdarzeń niemożliwych, możliwych lub pewnych.