Dowcipy egzaminacyjne

Data ostatniej modyfikacji:
2016-03-27

W trakcie egzaminu student zapytał, czy może otworzyć okno. Profesor powiedział:
- Proszę otworzyć. Orłów tu nie ma, nie wyfruną.
Wychodząc po egzaminie ten sam student zapytał:
- Ooo! To pan profesor też drzwiami?

***  

Sprawdzian po szkole podstawowej (wszystkie przedmioty w jednym). Zadanie: Długość Wisły w kilometrach pomnóż przez pierwiastek z roku bitwy pod Grunwaldem. Odpowiedź zapisz po angielsku. 

***

Studentka na egzaminie plącze się w odpowiedziach, wreszcie rozpaczliwym głosem stwierdza, że wszystkiego się nauczyła  i dobrze to umiała, ale teraz z powodu wielkich nerwów zapomniała. Na to profesor spokojnym głosem każe jej liczyć do 10. Ta przekonana, że to jakaś terapia na uspokojenie, posłusznie wykonała polecenie. Kiedy skończyła profesor poprosił o indeks i wpisując dwóję powiedział: "Kiedy coś się umie, nerwy nie przeszkadzają".  

***

Student zdaje egzamin w formie testu "tak/nie". Wpatruje się w pytania przez 5 minut i nagle doznaje olśnienia. Wyjmuje z portfela monetę i zaczyna rzucać, zaznaczając odpowiedź "tak", gdy wypadnie orzeł i "nie", gdy wypadnie reszka. Po pół godzinie miał zrobione wszystkie zadania. Kiedy do końca testu zostało tylko kilka minut, student znowu zaczął rzucać monetą, mamrotać coś pod nosem i pocić się. Podchodzi do niego egzaminator i pyta, co się dzieje. Student na to: "Sprawdzam moje odpowiedzi i wydaje mi się, że nie były właściwe".

***

Przed sesją dwóch studentów idzie przez plac Grunwaldzki. Zauważają na ziemi lekko wymiętą kartkę. Jeden ją podnosi i ogląda.
- Co to?
- Nie wiem, ale kserujemy!

***

Pod koniec semestru wagarujący notorycznie student zjawia się po podpis w indeksie.
- Nie przypominam sobie Pana. Jak to się stało, że nigdy Pana nie widziałem na moich wykładach?
- A bo Panie Profesorze zawsze siadywałem za kolumną i dlatego Pan Profesor mnie nie dostrzegał.
- Hm... możliwe, ale bądź co bądź dziwne, że aż tylu Was potrafi się zmieścić za tą jedyną kolumną.

***

Po egzaminie profesor wpisał w indeksie tylko jedno słowo "idiota". Student ośmielił się zwrócić uwagę:
- Ależ panie profesorze, pan się tylko podpisał...

***

Podczas egzaminu wstępnego na matematykę.
- Proszę podać nazwisko słynnego, polskiego matematyka?
- Dróbka-Szymański.

***

Profesor idzie do sali egzaminacyjnej, niosąc pełną szklankę herbaty.
- Proszę uważać, żebym kogoś z Państwa nie oblał.

***

Pan Bóg postanowił sprawdzić w październiku, co robią studenci we Wrocławiu. Zesłał na ziemię anioła, ten sprawdził i po powrocie opowiada:
- Studenci medycznej się uczą, studenci uniwerka piją, studenci polubudy piją.
Następną kontrolę Pan Bóg zarządził w listopadzie.
- Studenci medycznej ryją, studenci uniwerka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medycznej kują aż huczy, studenci uniwerka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł melduje:
- Studenci medycznej ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- I ci właśnie zdadzą!

 ***

Ewolucja metod nauczania matematyki, na przykładzie zadań egzaminacyjnych.

  • 1962 - Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił 4/5 jego ceny, oblicz zysk drwala.
  • 1972 - Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji wyniósł 4/5 jego ceny, czyli 80 dolarów, oblicz zysk drwala.
  • 1982 - Drwal dokonał wymiany zbioru T tarcicy na zbiór P pieniędzy. Moc zbioru P wyrażona w liczbach kardynalnych wyniosła 100, przy czym każdy z jego elementów jest wart 1 dolara. Zaznacz w kwadratowej tabeli 100 punktów, aby przedstawić graficznie elementy zbioru P. Zbiór kosztów produkcji zawiera 20 elementów mniej niż zbiór M. Przedstaw zbiór K jako podzbiór M i odpowiedz na pytanie, jaka jest moc zbioru Z zysku wyrażona w liczbach kardynalnych.
  • 1992 - Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Koszt produkcji drewna wyniósł 80 dolarów, a zysk drwala 20 dolarów. Zakreśl liczbę 20.
  • 2002 - Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, ekologicznie niezorientowany drwal zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie ? W podgrupach postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.
  • 2012 - Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za 100 dolarów. Pokoloruj drwala.

 

Panda egzaminacyjna

To może się przydać w czasie sesji.

Już się przydało

Sesja 2009, zdjęcie zrobione na Politechnice Wrocławskiej. Tylko czemu idą na łatwiznę? Kot to jednak nie panda. Poza tym większość przygotowała czarno-białe kserówki. A wszyscy też mało ambitnie - na Uniwerku byłoby "panda 5"?

 

 

A tak będzie

Wkrótce i to nas czeka...

No comment

Polecam zwłaszcza komentarze. No comment.

Powrót na górę strony