Zad. 1. Ile liter liczy alfabet? (Poprawną odpowiedzią jest jedna liczba!)
Zad. 2. Co to jest: pusty walec otoczony ponad setką kwadratów?
Zad. 3. Jakie wymiary ma prostokąt, jeśli po zwiększeniu jego szerokości o 50% jego długość wzrosłaby o 20%?
Zadania listopadowe nie okazały się wcale zbyt trudne i 3 pkt. uzyskali za nie: Martyna Firgolska z Wrocławia, Katarzyna Kaczmarczyk z Wałbrzycha, Krystyna Lisiowska z Warszawy, Piotr Mazur ze Złotoryi, Michalina Sieradzka z Wrocławia i Wojciech Tomiczek z Lipowej.
W aktualnej czołówce Ligi znajdują się:
- z 6 pkt. (na 6 możliwych!): Krystyna Lisiowska z Warszawy, Piotr Mazur ze Złotoryi, Wojciech Tomiczek z Lipowej,
- z 5,5 pkt.: Juliusz Braun z Kielc, Katarzyna Kaczmarczyk z Wałbrzycha i Stanisław Klajn z Lubina.
Gratulujemy!
Zad. 1. Siedem.
Zad. 2. Rolka papieru toaletowego albo papierowych ręczników, ale może to być również np. studnia!
Zad. 3. Długość prostokąta to jego dłuższy wymiar, jeśli więc oznaczymy go przez x, a drugi przez y - mamy: 1,5y = 1,2x, skąd x:y = 5:4, a każdy prostokąt o takim stosunku długości boków jest już, jak łatwo sprawdzić, dobry.
Łamigłowki
Szkoda, że łamigłówki z listopada są tak niejednoznaczne, bo psuje to zabawę i np.:
zad. 2: podana odpowiedź - rolka papieru toaletowego jest moim zdaniem niepoprawna żaden ze sprawdzonych papierów toaletowych (5 rodzajów różnych producentów) nie ma listków w kształcie kwadratów zawsze są to prostokąty, ale już ręcznik papierowy w rolce tak, inną odpowiedzią może być - rulon drobnych płytek terakotowych przyklejonych do szerokiej wstęgi papierowej lub siatka ogrodzeniowa, w rolce.
zad. 1: moim zdaniem istnieją trzy możliwe odpowiedzi w postaci jednej cyfry - zero, bo alfabet jako obiekt nieożywiony nie może liczyć - sześć, bo litera "a" występuje dwukrotnie i podane siedem,
zad. 3: weźmy prostokąt o wymiarach 1 m na 10 m po założonym powiększeniu 1,5 m i 12 m stosunek boków nie wynosi 5/4, więc moim zdaniem prawidłowa odpowiedź to 'dowolne wymiary'.
Co to jest góra?
Pozwolę sobie również zagrać głos. Zgadzam się, że nieraz zadania są zbyt niejednoznaczne, nie powinno być tylu rozwiązań i „przybliżeń”, bo to utrudnia bardzo rozwiązywanie, a zalicza się to, które Autor miał na myśli (no może przesadzam z tym zaliczaniem, Autor zazwyczaj uznaje odpowiedzi spełniające warunki zadania, mimo iż są inne od Jego odpowiedzi).
Np. bardzo sympatyczna wojskowa zagadka (żart): Co to jest góra i w jaki sposób ?
Zad. 1: Uważam, że 'liczyć' jest w znaczeniu 'ile ma elementów', więc może być 7 (słowo) i 32 (zbiór liter alfabetu polskiego). Z 6 nie zgadzam się, bo musiałoby być napisane 'ile różnych liter liczy alfabet'.
Zad. 2: Kwadraty są naciągane, nie ma co deliberować… Ja szukałem kwadratów i znalazłem walec nad planszą do warcabów 100-polowych, jak człowiek szuka to zawsze znajdzie:)
Zad. 3: Przedmówca chyba nie przeczytał uważnie treści zadania.
PS. Góra jest to ukształtowanie powierzchni w sposób wypukły.
Odpowiedź
Łamigłówki jako takie są zazwyczaj (a przynajmniej bardzo często) niejednoznaczne i ich ukonkretnienie psułoby właśnie całą zagadkę, bo stawałaby się nieczytelna lub absurdalna albo wręcz doprecyzowanie wszystkiego nie pozostawiałoby już nic do łamania głowy, bo odpowiedź byłaby jasna.
Ad zad. 2 - oczywiście poprawnych odpowiedzi może być więcej niż jedna i punkty przyznajemy za wszystkie sensowne pomysły na rozwiązania.
Ad zad. 1 - "liczyć" nie oznacza w języku polskim tylko czynności liczenia (co uwzględnia chyba każdy słownik), natomiast odpowiedź "6" (miała to być zresztą pojedyncza liczba, niekoniecznie cyfra) oznaczałaby np., że słowo "mama" liczy dwie litery (czy podobnie: 2009 - trzy cyfry); ma to pewien sens, ale jest wbrew powszechnie przyjętemu rozumieniu tego sformułowania.
Ad zad. 3 - zadanie mówiło o powiększaniu szerokości, skąd więc (i akurat taka) zmiana obu wymiarów, jaką sugeruje Anonimowy?
Zadanie 3
Podane przez redakcję rozwiązanie oparte zostało na założeniu równości "1,5 y = 1,2 x", a więc kwadratu, a to nie wynika z warunków zadania i jest szczególnym przypadkiem. Zaproponowane przeze mnie wymiary miały tylko pokazać, że podany w rozwiązaniu stosunek boków nie jest konieczny i prostokąt może mieć dowolne wymiary, aby było możliwe ich powiększenie o podane w zadaniu wielkości. W zaproponowanym przeze mnie przykładzie szerokość y = 1 m po powiększeniu o 50% wynosi 1,5 m, długość (większy wymiar) x = 10 m, po powiększeniu o 20% wynosi 12 m i można tu podać nieskończoną ilość przykładów. Być może moje IQ jest zbyt niskie, aby zrozumieć to zadanie (wtedy przepraszam za upierdliwość), albo czegoś zabrakło w jego treści.
PS. rzez niedopatrzenie rozpocząłem jako Anonimowy więc w tym wątku już tak pozostawiam. RaWo
Do RaWy
Rawo słuchaj, nie to że się wymądrzam, tylko widzę, że masz kłopot.
Piszesz tak: "Podane przez redakcję rozwiązanie oparte zostało na założeniu równości 1,5 y = 1,2 x, a więc kwadratu, a to nie wynika z warunków zadania i jest szczególnym przypadkiem.”
Jesteś w błędzie, bo ta równość właśnie WYNIKA Z TREŚCI ZADANIA, tylko Ty tej treści nie zrozumiałeś lub nie chcesz zrozumieć. W treści jest wszystko, czego potrzeba, by zadanie rozwiązać. Czytaj ze zrozumieniem: Jakie wymiary ma prostokąt, jeśli po zwiększeniu jego szerokości o 50% jego długość wzrosłaby o 20%? Czyli jest sobie pewien prostokąt (nikt nie zakłada, że kwadrat!) o nieznanych wymiarach. Jeśli jego krótszy wymiar (szerokość) zwiększymy o połowę (a długości nie zmieniamy) to - i tu najważniejsze – jego nowa długość zwiększy się o 20% w stosunku do poprzedniej długości. Haczyk jest w tym, że początkowa szerokość po zmianie staje się długością w nowym prostokącie, inaczej to zadanie nie ma sensu. Bo jak zwiększając szerokość, można zwiększyć długość?
Zad. 3
A jednak to IQ. Dzięki.