Matematycy, jak każda grupa zawodowa, używają swoistego żargonu, zrozumiałego tylko dla nich. Nie mówimy tu o matematycznej terminologii, ale o zwrotach używanych nieformalnie. Oto kilka przykładów.
- zielone szelki - to wszystkie zbędne założenia, które nie wnoszą nic istotnego do twierdzenia,
- jajko Kolumba - to prosty, ale zaskakujący sposób rozwiązania jakiegoś problemu (taki, który łatwo zrozumieć, ale trudno nań wpaść - więcej czytaj tutaj),
- helikopter view (widok z helikoptera) - to przedstawienie ogólnych założeń teorii w sposób intuicyjny, bez szczegółowych, formalnych wywodów.
- ośli most - twierdzenie, którego zrozumienie jest kluczowe dla dalszego zgłębiania danej teorii, pierwsze twierdzenie w danym dziale o większym stopniu trudności, które sprawia problem niedouczonym studentom, twierdzenie lub pojęcie, które opanowanie jasno oddziela 'orly' od 'osłów' - więcej czytaj tutaj.
Może na lekcjach matematyki też używacie ciekawych, nieformalnych wyrażeń. Podzielcie się z innymi.
Z kolei przykłady przenikania matematycznego slangu do kultury masowej i języka potocznego znajdziecie tutaj.
A skąd się wzięły "tytułowe" zielone szelki? Z popularnej ongiś zagadki: "Dlaczego sułtan turecki nosi zielone szelki?". Odpowiedź jest prosta: Żeby mu spodnie nie spadły.
CKD ITP
Są różne skróty na oznaczenie końca przeprowadzonego dowodu. W podręcznikach często stosuje się kwadrat (pusty ◊ lub zaczerniony ♦).
W różnych szkołach wyznawane są w tym względzie różne szkoły.
Można pisać np.:
ckd - co kończy dowód,
cnd - czego należało dowieść (nie mylić z cdn),
cbdo - co było do okazania,
cbdu - co było do udowodnienia,
QED - quod erat demonstrandum (z łaciny, ale właściwie międzynarodowe, stosowane w książkach anglojęzycznych, u nas trochę szpanerskie, tak jak pisanie etc zamiast itp, czyta się to kju-i-di - jakby ktoś chciał przyszpanować) .
A w mojej szkole wiele lat temu pisaliśmy pcml. Przecież każdy wie, że wszystkie szkolne zadania typu "udowodnij" już dawno zostały udowodnione, więc w istocie nie chodzi tu o żaden dowód, tylko o najzwyklejsze odpytanie z typowych wiadomości. Dlatego na znak prostestu nasza nauczycielka namawiała nas do kończenia takich zadań napisem pcml - pies ci mordę lizał.
halmosz
Najczęściej stosowanym znakiem końca dowodu jest ∎, nazywany "halmosem" od nazwiska amerykańskiego matematyka węgierskiego pochodzenia Paula Halmosa (probabilisty i logika).